Podatek od miłości (2018)
Reżyseria: Bartłomiej Ignaciuk
Gatunek: Komedia rom.
Premiera w Polsce: 26 stycznia 2018
Debiuty
reżyserskie bywają zobowiązujące. Widzowie często nie wiedzą czego się
spodziewać, szczególnie w przypadkach, gdy mowa o polskich komediach
romantycznych. Skomplikowanego zadania podjął się Bartłomiej Ignaciuk realizując
produkcję z polskimi gwiazdami, jako kolejny stara się udowodnić, że polskie
kino komediowe nie znajduje się na samym dnie, a w kinie można jeszcze pośmiać
się z czegoś, poza żenującymi tłumaczeniami filmowych tytułów.
Film
opowiada historię Klary(Aleksandra Domańska) pani urzędnik skarbowej, która w
barze poznaje nieudolnego podrywacza, jak się później okazuje jest nim Marian (Grzegorz
Damięcki), który wpakował się w niemałe problemy związane z podatkami i co za
tym idzie jego sprawą zajmuje się główna bohaterka. Maniek chcąc oszukać urząd,
rozpoczyna swoją grę i twierdzi, że jest męska prostytutką, bo tylko one nie
muszą płacić podatków. Przebiegłość Klary nie pozwala jej na przyjęcie wersji
oszusta i rozpoczyna śledztwo, które doprowadzi do zdecydowanie przewidywalnych
skutków.
Podatek
od miłości to produkcja powstała przy wsparciu telewizji TVN oraz miasta
Kołobrzeg. Można mieć nadzieję, że w tym momencie kończy się lokowanie
produktu, jednak twórcy raczą widza ich zdecydowanym nadmiarem. Nie jest to
jedyna wada filmu. Na każdym kroku widz
mierzy się z przewidywalnością i przeciętnością, a schemat goni schemat. Jednak
w obliczu tej całej beznadziejności można wychwycić zadziwiająco zadowalające
momenty i lekkie powiewy świeżości, na które warto czekać. Wbrew początkowym
obawom, główni bohaterowie nie prezentują się na ekranie równie żenująco, jak
podobni w innych polskich produkcjach. Momentami czuć między nimi resztki
chemii i romantyzmu, a zdecydowanej pikanterii dodają dialogi, które czasami
lekko kąśliwe świetnie komponują się fabułą.
Podatek
od miłości to pospolite kino, które stawia nieśmiało marzenia i miłość na
pierwszym planie, zapominając przy tym o elemencie zaskoczenia. Naiwna komedia,
która wprawdzie nie jest arcydziełem, ale nie sprowadza się również do poziomu
żenady.
Patrycja
Strempel
Nie dla mnie film :P
OdpowiedzUsuńZapraszam https://ispossiblee.blogspot.com/2018/02/kurtka-khaki-mix-stylow.html