Dusza i ciało (2017)
Reżyseria: Ildiko Enyedi
Gatunek: Dramat
Premiera w Polsce: 26 stycznia 2018
Węgierskie kino od lat ma się
dobrze, a produkcje z naszego kraju naszych bratanków uświetnia wszystkie
liczące się festiwale. Tak też było z zeszłorocznym Berlinale, w którego
konkursie głównym wyświetlano Duszę i
ciało Ildiko Enyedi. To pierwszy po długiej przerwie pełnometrażowy film
znanej i cenionej, ale raczej nierozpieszczanej nagrodami węgierskiej
reżyserki. Dlatego Złoty Niedźwiedź właśnie dla tego filmu przyznany przez jury
z Paulem Verhoevenem na czele był częściowym zaskoczeniem.
Maria, zamknięta w sobie i
nieodnajdująca się w społeczeństwie młoda kobieta, podejmuje pracę w
budapeszteńskiej rzeźni. Jej zaangażowanie w obowiązki, skrupulatne
przestrzeganie przepisów oraz towarzyskie wycofanie budzą plotki wśród jej
nowych współpracowników. Jej szefem jest Endre, spokojny i zdystansowany, z
latami doświadczeń oraz niesprawną ręką. Afera w ich miejscu pracy sprawi, że
na jaw wyjdą sekrety ich snów, co spowoduje, że ta dwójka zbliży się do siebie.
Mimo podobieństwa neurotycznych osobowości , poszukiwanie szczęścia będzie
wymagało wysiłku i pokonania barier ich charakterów, nieraz wystawiając ich na
próby.
Już pierwsze ujęcia z rzeźni
pokazują jaki klimat ma ten film. Atmosfera obrazu to mieszanka maksymalnego
realizmu z groteską oraz surrealizmem. Zestawia brutalne obrazy z rzeźni z
delikatnymi i pełnymi czułości scenami nawiązania relacji przez dwójkę
bohaterów, elegancko wplatając w to inne, często zabawne, wątki. Spotkanie pary
neurotyków staje się idealną sytuacją do analizy początków międzyludzkich
relacji. Podobieństwo charakterów Marii i Endre pozwala im się nawzajem
zrozumieć, ale ich cechy nie pozwalają im wyjść ze swoich skorup. Ich wycofanie
staje się przekleństwem, które nie pozwala rozwinąć ich wzajemnej relacji, a gdy
w końcu oboje będą gotowi na wpuszczenie kogoś do swojego uporządkowanego
świata może być już zbyt późno. Rzeczywistość rzeźni nie jest jedynie tłem dla
love story dwójki dziwaków, ale źródłem gagów, które potrafią obśmiać nawet
najpoważniejsze sprawy.
Reżyserka każdą sceną udowadnia
jak trafioną decyzją jest też wybór takiego a nie innego tytułu filmu. Dusza i
ciało to nie tylko dwa elementy tworzące
człowieka. To też dwie składowe bohaterów, które muszą współgrać, aby
ich związek miał przyszłość. A zarówno ich dusze, jak i ciała stanowią
przeszkodę w drodze do spełnienia. Niepełnosprawność Endre jest źródłem jego
kompleksów. A trudne osobowości obojga właściwie uniemożliwiają nawiązanie
znajomości, nie mówiąc już o spełnionym związku. Dusza i ciało symbolizują też
dualizm naszego świata, gdzie marzenia przeplatają się z szarą rzeczywistością,
smutek z radością, emocje z rozumiem, a zwierzęca natura z tym, co wyłącznie
ludzkie, a instynkt z rozsądkiem. A każdy element potrzebuje równowagi, co
świetnie rozumie Ildiko Enyedi, zarówno na poziomie fabuły, jak i stosowanych
środków filmowych.
Na cały akapit pochwał zasługuje
Alexandra Borbely w rolii Marii. Bohaterka w jej wykonaniu jest wiarygodna,
nawet w najbardziej absurdalnych sytuacjach. Jej postać cały czas budzi nasze
zainteresowanie oraz całe spektrum emocji, przy
tym sprawia, że ciągle darzymy są sympatią, jak dziwna i zimna by się
nie wydawała.
Ildiko Enyedi w swoim filmie nie
odkrywa żadnych nowych prawd, ani nie wyciąga żadnych oryginalnych wniosków. Ale
w sposób jaki konstruuje świat na ekranie, jej mistrzowskie wyczucie proporcji,
reżyserska odwaga, ale też rozsądek, sprawiają, że styl tego filmu, jego
bohaterowie i magiczny wręcz klimat pozwalają na nazwanie go arcydziełem.
Daniel Mierzwa
Nie przepadam za niczym co węgierskie, ale bardzo lubię filmy psychologiczne, gdzie widz zmuszany jest do myślenia. Myślę jednak, że po tak interesującej recenzji, film obejrzę pomimo, że to Węgry.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
recenzja zachęciła mnie do pokazania tego obrazu w DKF- ie... już teraz jestem ciekaw, co na to "moi" widzowie
OdpowiedzUsuńOOOOOOOO chyba pierwszy raz widze film który dostał wszystkie gwiazdki :O Musze go w takim razie zobaczyć :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/01/valentines-day-zakupowemodowe-propozycje.html