Światło między oceanami (2016)
Reżyseria: Derek Cianfrance
Gatunek: Dramat
Premiera w Polsce: 18 listopada 2016
Literatura
często jest świetnym podkładem na dobry scenariusz i film. Na początku są
nadzieje, pewne oczekiwania, kto zagra głównych bohaterów, czy ekranizacja
dorówna powieści. Mnóstwo zagadek związanych z filmem Światło między oceanami
zostało już rozwiązanych, a Derek Cianfrance przedstawił widzom klasyczny
dramat z zakończeniem łapiącym za serce.
Światło
między oceanami jest filmem opowiadającym historię Toma (Michael Fassbender) bohatera
wojennego, który podejmuje się pracy latarnika na bezludnej wyspie. Po pewnym
czasie, kilku miłosnych listach dołącza do niego Isabel (Alicia Vikander),
która już jako jego żona, postanawia wieść z nim spokojne życie u wybrzeży
Australii. Początkowo nie jest im dane osiągnąć pełnię szczęścia, a utrata
dziecka dla Isabel jest tragicznym przeżyciem. Jednak wtedy z fal oceanu
pojawia się łódź, a na niej nieżywy mężczyzna i dziecko, którym postanawiają się
zaopiekować, łamiąc przy tym wiele zasad i brnąć w kłamstwa.
W ogromie
przewidywalnych scen, zachowań, momentami chwil nudy i melancholii widz
otrzymuję poruszający dramat o stracie, miłości ponad wszystko i poświęceniu. Ogromnym
plusem są tutaj oczywiście Alicia Vikander oraz Michael Fassbender, między
którymi na ekranie czuć prawdziwą chemię, co zapewnia minimum dobrego seansu.
Światło między oceanami
to sporo czasu na refleksję nad właściwością wyborów, ich konsekwencjami oraz
ogromem miłości. Typowe kino, które dla niektórych będzie dobrym czasem na
drzemkę, a innych zmusi do szukania chusteczek w torebce.
Patrycja Strempel
Ogladałam zwiastun będąc w kinie i badzo mi sie podobał, ale jaki jest to nie wiem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Na pewno strasznie bym płakała! Wrażliwość na takich super filmach nie popłaca! :)
OdpowiedzUsuńhttps://lone-gunmens.blogspot.com