Manhattan (1979)
Reżyseria: Woody Allen
Gatunek: Komedia
obycz.
Premiera: 25 kwietnia 1979
Woody Allen to postać ze świata kina, której przedstawiać
nie trzeba chyba nikomu. Najznakomitsze z jego filmów na stałe weszły do
klasyki amerykańskiego a nawet światowego kina. Jednym z takich filmów jest Manhattan z 1979 roku.
To historia Isaaca Mortimera Davisa, rozwiedzionego twórcy
telewizyjnych skeczy nieco po czterdziestce. Związany jest z 17-letnią Tracy. W
jego w miarę uporządkowane życie wkrada się miłosny dylemat, gdy poznaje Mary,
przemądrzałą intelektualistkę, dziewczynę swojego najlepszego przyjaciela, a
następnie wdaje się z nią w romans.
Siłą tego filmu nie jest fabuła. Bo choć jest ona zgrabna,
zabawna i mądra, to dosyć typowa dla tamtego etapu twórczości Allena. Mocną
stroną Manhattanu jest gra obsady. Allen jest tu
niesamowicie wiarygodny a grany przez niego bohater mimo, że powinien irytować
budzi naszą sympatię. Brawa należą się przede wszystkim damskiej części obsady.
Grająca Tracy zaledwie 16-letnia wówczas Muriel Hemingway zagrała rolę życia i
zgarnęła jedyną w swojej karierze nominację do Oscara. Świetna jest też Diane
Keaton jako rozgadana intelektualistka Mary. Ta rola to kolejny dowód na to, że
najlepsze role w jej dorobku to właśnie te zagrane u Allena. Nie można też nie
docenić roli Meryl Streep jako byłej żony głównego bohatera, która żyję teraz w
związku z nową partnerką. Mimo, że Streep na ekranie pojawia się w sumie na
kilka chwil to za każdym razem kradnie ekran tylko dla siebie.
Manhattan ma też chyba najlepsze zdjęcia ze wszystkich
filmów neurotyka z Nowego Jorku. Gordon Willis zrobił tu robotę więcej niż
mistrzowską. A każde z czarno-białych ujęć ma potencjał na samodzielne dzieło. A temu wszystkiemu towarzyszą znakomite utwory George'a
Gershwina. Co podkreśla nowojorski charakter filmu.
Manhattan to znakomity film o poszukiwaniu swojego szczęścia w
miłości i dojrzewaniu do prawdziwej miłości. To też manifest miłości Allena do
tego, co dla niego najważniejsze - kobiet i Nowego Jorku.
Daniel Mierzwa
Nie znam ale wydaje się świetne :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com