czwartek, 10 listopada 2016

Śledztwo (2015) - recenzja

1 komentarz:
 

Śledztwo 

Reżyseria: Ena Kielska
Gatunek: Kryminał, Film noir

Filmy krótkometrażowe polskich twórców, mimo odnoszenia sukcesów na całym świecie, niestety nie są zbyt popularne, a często jedyną szansą aby się z nimi zapoznać są festiwale lub nocne pasma na kanałach filmowych. Na szczęście ze Śledztwem/The Inquest Eny Kielskiej mieliśmy okazję zapoznać się w nieco inny sposób, który nie kosztował nas zarwania nocy ani wyjazdu do festiwalowego miasta.

Śledztwo rozpoczyna przyjazd Prywatnego Detektywa do pewnego nienazwanego miasta. Celem jego wizyty jest uratowanie swojej rodziny. Rozmowa z Burmistrzem uświadamia mu o trapiącej miejscowość pladze tajemniczych zniknięć. Rozwiązanie tej zagadki pozostanie w rękach Detektywa. A jego misja doprowadzi do zaskakującego rozwiązania.
Śledztwo w swojej formie jest hołdem do klasyki i to nie tylko kina noir. Główny bohater to tajemniczy detektyw, nonszalancko noszący prochowiec i kapelusz. A scena w barze to absolutnie najmocniejszy punkt filmu i aktorskiej gry filmowej obsady. Inną postacią, która przynajmniej chwilowo kradnie dla siebie ekran to Dr Doktor, zakręcony, o szalonej ekspresji, jest mieszanką najbardziej wystrzałowych naukowców-czarnych charakterów w historii kina.
Najmocniejszą stroną filmu jest jednak strona wizualna filmu. Czarno-białe, spowolnione zdjęcia, naśladujące filmy z początków kinematografii mają swój urok i idealnie pasują do pokręconej fabuły filmu i słusznie zostały docenione na jednym z festiwali. Swoje robi też dubbingowanie postaci. Daje to lekko zabawny efekt, który też podkreśla klimat opowiadanej historii.
Śledztwo to kawałek (bo to jednak krótki metraż) dobrze opowiedzianej historii, z autorskim podpisem. Widać też, że autorki filmu dobrze znają światowe kino i wiedzą jak z niego czerpać.

Ciekawych zapraszamy na stronę filmu: https://sledztwotheinquest.tumblr.com

Daniel Mierzwa

1 komentarz: