niedziela, 10 września 2017

Akcja animacja: Mała Wielka Stopa (2017) - recenzja

1 komentarz:
 
Mała Wielka Stopa (2017)

Reżyseria: Ben Stassen, Jeremy Degruson
Gatunek: Animacja, Komedia
Premiera w Polsce: 28 lipca 2017

Może się wydawać, że każda kolejna animacja dystrybuowana przez Kino Świat prezentuje coraz to niższy poziom. W produkcjach tych często brak ambitnych bohaterów, satysfakcjonującej historii, czy przejmującego morału, a seans nie gwarantują nic poza straconym czasem. Podobnie jest niestety i w tym przypadku, bo  Mała Wielka Stopa to film, na który szkoda uwagi.


Mała Wielka Stopa pokazuje historię Adama – pospolitego, spokojnego chłopca wychowywanego samotnie przez matkę. Gdy dowiaduje się, że jego ojciec żyje postanawia za wszelką ceną go odnaleźć, jednak nie zdaje sobie sprawy z komplikacji sytuacji. Ojciec chłopka okazuje się tytułową Wielką Stopą i zmuszony jest ukrywać się w lesie ze względu na prześladowania ze strony niebezpiecznej korporacji. Adam, oczywiście podobnie jak jego tata, posiada niezwykłe geny, które budzą w nim niepospolite cechy, które chłopak musi czym prędzej wykorzystać by uratować zarówno siebie, jak i futrzastego ojca.

W ogromie żenujących wydarzeń i mówiących zwierząt bohaterowie próbują odbudować rodzinne relacje. Doskonale widać starania twórców, by stworzyć obraz przyjazny najmłodszym, jednak kolejne sceny pełne są wzajemnego obwiniania i płytkich monologów. Animacja nie prezentuje żadnych szczególnych wartości, które mogłyby w jakikolwiek sposób wpłynąć na życie młodych widzów.

Mała Wielka Stopa pokazuje nieudolną walkę ze złem, a wszystko by wzmocnić rodzinne więzy. Jest animacją, która najmłodszym pokaże jedynie kolorowe obrazki, a starszym gatunkową przewidywalność i nudę.



Patrycja Strempel 

1 komentarz:

  1. Dobrze, że jeszcze nie wybrałam się na to z moimi dzećmi

    OdpowiedzUsuń