piątek, 2 września 2016

#2 Spragnieni miłości (2000) - recenzja

1 komentarz:
 
Spragnieni miłości (2000)
Reżyseria: Kar Wai Wong
Gatunek: Melodramat 
Premiera w Polsce: 16 lutego 2001


Dla tych, którzy dość już mają słodkich filmów o miłości, pełnych ckliwych scen i nafaszerowanych erotyzmem, istnieje odtrutka. I są nią Spragnieni miłości cenionego południowokoreańskiego reżysera Wong Kar-waia z 2000 roku.
To osadzona w Hong Kongu lat 60. historia pani Chan (piękna Maggie Cheung) i pana Chowa (Tony Leung, który za tę rolę otrzymał Złotą Palmę w Cannes), pary sąsiadów, którzy wynajmują mieszkania w tym samym budynku. Łączy ich, także to, że ich małżonkowie są praktycznie ciągle nieobecni, przez co w głowach głównych bohaterów rodzą się podejrzenia o zdradę. Parę zaczyna łączyć nietypowa więź. Jednak ci, którzy spodziewają się szalonego love story, nie do czekają się go.
W filmie nie mamy tak naprawdę żadnej miłosnej sceny. Są za to tęskne spojrzenia, przelotne muśnięcia dłoni i krótkie, pełne napięcia rozmowy, którym towarzyszy tęskna muzyka. A wszystko to sfilmowane za pomocą ciepłych, nakręconych przy lekko rozproszonym świetle scen.
Film stawia jedno zasadnicze pytanie czy ważniejsza jest odpowiedzialność i lojalność wobec partnera, gotowość do bycia strażnikiem wszystkiego, co zostało przez nas już zbudowane, czy może hedonistyczna chęć spełniania własnych pragnień i marzeń, czasem wbrew normom i obyczajom?

Spragnieni miłości to film dla wszystkich tych, którzy znudzeni są cukierkowym opowiadaniem o miłości, a w zamian szukają kina mądrego, stawiającego pytania, a przy tym wizualnie
zachwycającego.

Zapraszamy też do lektury recenzji filmów z listy 100 najlepszych filmów XXI opublikowanej przez BBC:
#51 Zabójczyni (2015)
#68 Carol (2015)


Daniel Mierzwa 

1 komentarz:

  1. Tęskna muzyka w filmie..kurcze :) Nigdy nie widziałam tego filmu :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń