Morderstwo
w Orient Expressie (2017)
Reżyseria:
Kenneth Branagh
Gatunek:
Kryminał
Premiera
w Polsce: 24 listopada 2017
Agatha Christie jest niekwestionowaną
królową kryminału. Jej książki nadal czyta się na całym świecie, a przebiegle
intrygi, morderstwa i nieprzewidywalne zwroty akcji do dziś zadziwiają
czytelników. Dlatego nikogo nie dziwi powstawanie co raz to nowszych
ekranizacji jej powieści, czy ożywianie wybitnej postaci detektywa jakim był Hercules
Poirot. Tym razem wyzwania podjął się Kenneth Branagh, który poza reżyserią
wciela się również w postać tego niezwykłego Belga o sumiastych wąsach.
Morderstwo w Orient
Expressie to ekranizacja powieści o tym samym tytule, który jak się okazuje
jest jednym z chętniej pokazywanych na wielkim ekranie. Poirot podejmuje się w
niej rozwiązania tytułowego tajemniczego morderstwa, o które podejrzewane jest
trzynastu pasażerów luksusowego pociągu relacji Stambuł - Londyn. Na ich
nieszczęście Hercules uczyni wszystko, by sprawę rozwiązać, odkrywając przy tym
niewygodne fakty z przeszłości zarówno zamordowanego wpływowego biznesmena, jak
i jego współpasażerów. Uwięziony w zaspie śnieżnej pociąg staje się miejscem
przesłuchań, śledztwa i niekontrolowanych wybuchów złości. Fakty nie są
jednoznaczne, a morderca pozostaje ciągle
na wolności, potencjalnie zagrażając pozostałym pasażerom.
Dla fanów Christie,
którzy mieli okazje przeczytać jej książkę film może wydać się małym
rozczarowaniem. Brak tu odpowiedniego budowania napięcia, fakty i poszlaki
ujawniane są przez nieuważnych pasażerów, a całość wydaje się odwzorowana z
nieodpowiednim poszanowaniem dla wzorca z literatury. Oczywistym jest, że
dokładne przedstawienie życiorysu każdej z postaci uczyniło by z filmu metraż
zbliżony Szatańskiemu tangu i mogłoby
znużyć, jednak lepiej pokazałoby kunszt z jakim autorka wykreowała fabularne
rozwiązania. Jednak pozostałym widzom Branagh oferuje film z stosunkowo ciekawą
intrygą, której różnorodni bohaterowie i liczne wątki z ich przeszłości
pomagają w rozwiązaniu sprawy. Wprawdzie momentami ciężko już zorientować się
kto jest kim, jednak totalny bałagan nie utrudnia odbioru, a wręcz pomaga w
typowaniu winnych.
Dużą zaletą pozycji
jest również różnorodna obsada. Od sław wielkich i większych, po mniej znane
nazwiska. Z gracją przez ekran przemykają Judi Dench i Michelle Pfeiffer, a
złowrogo spogląda Johnny Depp. W roli Hercules dobrze prezentuje się Kenneth
Branagh pomimo, że momentami zbyt wybuchowy z sumiastymi wąsami stara się
wiernie odwzorowywać postać wymagającego detektywa, a z drugiej strony rządzić
za kamerą.
Morderstwo w Orient
Expressie to wprawdzie przeciętne odwzorowanie literackiej klasyki, jednak jako
film zadowala poziomem i wartkością akcji. Oferuje obsadę na wysokim poziomie,
a przy tym stara się wizualną doskonałością nadrabiać fabularne
niedociągnięcia.
Patrycja Strempel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz