Szklana trumna (2016)
Reżyseria: Haritz Zubillaga
Gatunek: Thriller
Premiera na świecie: 11 października 2016
Czasem jakiś reżyser ma odwagę wprowadzić coś nowego do kina
grozy, nie jest nim jednak debiutant Haritz Zubillaga, bo problemem jego
produkcji Szklana trumna, jest dolegliwość,
która dręczy większość horrorów i thrillerów - schematyczność i powielanie przez ich twórców
zużytych trików na straszenie i budowanie napięcia. Przez to efekt daleki jest
od ideału, a nawet przyzwoitej jakości rozrywki.
Główną bohaterką filmu jest Amanda, znana i ceniona aktorka.
Wsiada do luksusowej limuzyny, która ma
zawieść ją na prestiżową galę, gdzie ma otrzymać nagrodę. Przejażdżka z
szampanem w ramach poczęstunku staję się, jednak gehenną, gdy okazuje się, że
samochód jest pułapką, a kierowca doświadczonym sadystą.
Szklana trumna
pogrywa z elementami, które znamy z wielu innych filmów o sytuacjach bez
wyjścia. Mamy tutaj tajemniczy głoś donoszący się z głośników i wydający
budzące moralne opory ofiary polecenia, duszną, klaustrofobiczną atmosferę,
wyglądającego niczym z nowoczesnego samolotu wnętrza limuzyny i motyw zemsty za
krzywdy sprzed lat. Film jednak przegrywa grę ze sprawdzonymi chwytami,
oferując tylko blade podróbki tego, co dobrze już znamy.
Niezbyt dobrze wypada też rola Paoli Bontempi, która robi
wszystko, aby jak jedyna przez większość czasu na ekranie postać, przyciągnąć uwagę.
Niestety ze względu na słaby scenariusz, całe jej wysiłki znoszą się do wygibasów
i wicia się.
Największą wadą filmu i też najcięższym zrzutem jaki można wystosować
wobec twórców filmu jest absolutny brak przerażenia podczas jego oglądania. Nie
straszy tutaj zupełnie nic, to co mogłoby być upiorne jest zabawne. Zupełnie
brak też jakiekolwiek napięcia, Szklana
trumna szybko zaczyna się nudzić, a zamiast oczekiwać kolejnych wydarzeń,
czekamy jedynie na końcowe napisy.
Szklana trumna to
film, który jedynie męczy, nie oferując ani strachu, ani zabawy. A więcej współczucia
mamy do siebie, że musimy to oglądać, niż do bohaterki, która została ofiarą sadystycznych
porywaczy.
Daniel Mierzwa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz