czwartek, 8 grudnia 2016

Vaiana: Skarb oceanu (2016) - recenzja

1 komentarz:
 
Vaiana: Skarb oceanu (2016)
Reżyseria: Ron Clements, John Musker
Gatunek: Animacja, Familijny, Przygodowy
Premiera w Polsce: 25 listopada 2016


Rok za rokiem Studio Disneya prezentuje widzom co raz to nowsze animacje. Poznajemy kolejnych pełnych ambicji bohaterów, zarówno tych dobrych, jak i złych, którzy na ekranie uczą i bawią. Najnowsza animacja Vaiana: Skarb oceanu została zrealizowana przez reżyserski duet - Rona Clementsa oraz Johna Muskera, których poznać mogliśmy już przy produkcji Herculesa, Aladyna, Małej Syrenki, czy Księżniczki i Żaby.

Ta familijna animacja opowiada historię nastolatki, która by uratować swoją wyspę musi wyruszyć w niebezpieczna misję. W osiągnięciu celu pomoże jej półbóg Maui, którego początkowo Vaiana musi odszukać i nakłonić do wspólnego rejsu. Żeglując wspólnie przez Ocean bohaterka odkrywać będzie nie tylko historię świata, ale i własne przeznaczenie, a w ogromie przygód, pozna ona również wielu nieprzychylnych jej postaci.

Oczekiwania wobec kolejnych produkcji Disneya zawsze są wysokie, a po obejrzeniu zwiastuna można było odczuć niewielki niedosyt. Jednak podczas seansu widz otrzymuje pozytywną dawkę świeżej energii, którą wprowadzają charyzmatyczni bohaterowie. Nie zawodzi również, jak zwykle zresztą, wizualna realizacja animacji, a wykorzystane piosenki zarówno wzruszają, jak i bawią.

Vaiana: Skarb oceanu to obraz pełen ambicji, który zapewne uczestniczyć będzie w Oscarowym wyścigu. Niestety ogrom pozycji, które prezentowane są w tym samym czasie może zmniejszyć zainteresowanie animacją, jednak marka Disney to klasa sama w sobie, która zawsze znajdzie odbiorców.


Patrycja Strempel 

1 komentarz:

  1. Ta bajka jest genialna <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń