niedziela, 4 marca 2018

Jaskiniowiec (2018) - recenzja

3 komentarze:
 
Jaskiniowiec (2018)
Reżyseria: Nick Park
Gatunek: Animacja, Komedia, Przygodowy
Premiera w Polsce: 23 lutego 2018

Nick Park i jego koledzy, twórcy licznie nagradzanych i lubianych przez widzów animacji, powracają do kin z nowym filmem. Trzynaście lat po premierze nagrodzonego Oscarem obrazu Wallace i Gromit: Klątwa Królika do  kin trafia kolejne dzieło ze Studia Aardman -  Jaskiniowiec.

Prymitywne plemię jaskiniowców mieszka spokojnie w zacisznym lesie porastającym krater i zajmuje się polowaniem na króliki. Stagnacja satysfakcjonuje większość członków pierwotnej społeczności. Jedynie Dug marzy o czymś nowym, wielkim i ekscytującym. I takie coś dostaje, gdy na jego plemię ataku dokonuje inny lud, który już dawno porzucił kamień łupany na rzecz brązu. Dug staje przed okazją, żeby ocalić swoją społeczność przed losem niewolników w kopalni. Musi jedynie sprawić, aby oni jego współplemieńcy wygrali w meczu piłki nożnej z najeźdźcami, w których drużynie grają najlepsi znani piłkarze.
Nick Park po raz kolejny, że jest mistrzem animowanych komedii. Poczucie humoru znów jest na najwyższym poziomie, i mamy tutaj wszystko od wysmakowanych słownych gier, przez slapstick, bo często sięgający granic, absurd, który ratuje Jaskiniowca przez zarzutami o wtórność. Udani są też liczni bohaterowie, z których każdy jest uroczy i ogląda się go na ekranie z sympatią, jak bardzo czarnym charakterem by nie był. Sam film jest jednak peanem na cześć piłki nożnej i jednoczącej mocy tego sportu. Plemię Duga staje się prawdziwą drużyną i dzięki temu mogą mierzyć się z najlepszymi. Bo prawda, uczciwość i zaangażowanie zawsze pomagają zwyciężyć. A do tego w zabawny sposób nawiązuje do roli sportu nie tylko w życiu kibiców, ale też całych narodów. Piłka nożna jest tutaj nie tylko źródłem tożsamości bohaterów, ale też sposobem na rozstrzyganie sporów, w tym politycznych.
Jaskiniowiec to przezabawna i błyskotliwa komedia, która choć animowana, rozbawi nie tylko najmłodszych, a pomimo tematu nie jest adresowana tylko dla fanów kopania piłki.


Daniel Mierzwa

3 komentarze:

  1. Akurat nie dla mnie baja heheh :D

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/03/magia-fioletu.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem fanką tego typu filmów :)
    Zapraszam : https://littledragon00.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak nie urok to kaczka!

    OdpowiedzUsuń