Wielka
Nagroda 43. FPFF w Gdyni, czyli popularne Złote Lwy otrzymał film Zimna wojna w reżyserii Pawła
Pawlikowskiego. Najnowszy film zdobywcy Oscara został już wcześniej dostrzeżony
na wielu festiwalach, a z MFF Cannes reżyser wrócił z nagroda dla najlepszego
reżysera. Zimna wojna przyniosła też
nagrodę za dźwięk Maciejowi Pawłowskiemu i Mirosławowi Makowskiemu oraz za
montaż Jarosławowi Kamińskiemu.
Srebrne
Lwy 42. FPFF w Gdyni otrzymał Filip Bajon za historyczny fresk Kamerdyner, który budził mieszane uczucia
widzów i krytyków, i raczej nie był zaliczany do faworytów festiwalu. Nie była
to jednak jedyna nagroda dla Kamerdynera. Statuetkę za pracę przy tym filmie
otrzymały Mira Wojtczak i Ewa Drobiec za charakteryzację. Za najlepszą
pierwszoplanową rolę męską uznano występ Adama Woronowicza w tym filmie. A za
muzykę do Kamerdynera i Wilkołaka wyróżniony został Antoni
Komasa-Łazarkiewicz. Wspominany Wilkołak
przyniósł też prestiżową nagrodę za reżyserię Adrianowi Pankowi, twórcy
pamiętnego filmu Daas.
Sporo
nagród zdobył też nowy film Jana Jakuba Kolskiego Ułaskawienie. Reżyser został nagrodzony za autorstwo scenariusza.
Wzruszeń dostarczyła nagroda dla najlepszej aktorski pierwszoplanowej dla
Grażyny Błęckiej-Kolskiej, której rola nawiązywała do jej trudnych przeżyć.
Ułaskawienie przyniosło też nagrodę za kostiumy Monice Onoszko.
Nagrodę
Specjalną 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych otrzymał reżyser Marek
Koterski za jego najnowszy film 7 uczuć.
Jury uzasadniło nagrodę wykreowaniem przez niego autorskiej wizji świata.
Kolejną
Nagrodę Specjalną 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych otrzymał Wojciech
Smarzowski za kontrowersyjny film Kler.
Tym razem festiwalowe jury uzasadniło decyzję o przyznaniu nagrody podjęciem
ważnego społecznie tematu. Kler zapewnił
też nagrodę za scenografię Jagnie Janickiej.
Agnieszka
Smoczyńska, twórczyni głośnych Córek
dancingu, otrzymała nagrodę za debiut reżyserski lub drugi film, za Fugę. Obraz, który spotkał się z ciepłym
przyjęciem krytyków, otrzymał też nagrodę za zdjęcia, która trafiła w ręce
Jakuba Kijowskiego. Nie był on jednak jedynym wyróżnionym twórcą zdjęć, bo jury
doceniło też Jacka Podgórskiego i jego pracę na planie Krwi Boga.
Za
najlepsze role drugoplanowe uznano wykreowane przez Aleksandrę Konieczną i
Olgierda Łukaszewicza na planie filmu Jak
pies z kotem.
Zwycięzcom
gratulujemy i z niecierpliwością czekamy na premiery filmów, których nie
mieliśmy okazji jeszcze zobaczyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz