czwartek, 26 maja 2016

Let's dance!- czyli 10 najlepszych scen tańca

4 komentarze:
 
Amerykańska choreografka, tancerka i pisarka Twyla Tharp powiedziała kiedyś : Taniec jest jak napad na bank – liczy się każda sekunda. Nie jesteśmy w tej dziedzinie ekspertami, dlatego nie będziemy z nią polemizować, ale musimy przyznać, że zarówno taniec jak i napady na bank często pojawiają się w filmach. Dziś jako, że brzydzimy się przemocą i kradzieżami, to skupimy się na tym pierwszym.

Dlatego dziś ranking naszych ulubionych scen tanecznych, postanowiliśmy jednak być minimalnie kreatywni i poszukać nieco dalej niż w filmach tanecznych. I co prawda są tutaj musicale, które bez tańca by nie istniały, ale te sceny są tak smakowite, że nie mogliśmy ich zignorować.
No to lecimy albo lepiej let’s dance!

10. Taniec Jesusa Quintany z Big Lebowski- film braci Coen, który bawi jak mało, który, mimo, że nikt nie wie o czym on tak naprawdę jest. A w tej scenie jest wszystko, co scena tańca potrzebuje- charyzmatyczny tancerz, bogata choreografia i piękna sceneria.

9. Scena musicalowa z Ave, Cezar!- kolejna taneczna perełka z filmografii Ethana i Joela Coenów z Channingiem Tatum, który zostawia w tyle nawet swoje taneczne popisy z Magic Mike’a. Po prostu trzeba obejrzeć i nie naśladować w domu.

8. Scena w fabryce z Tańcząc w ciemnościach- najsmutniejszy musical świata i za razem nagrodzone Złotą Palmą arcydzieło Larsa von Triera. Bjork, Catherine Deneuve i taniec zmęczonych robotnic. Czyżby chocholi taniec ofiar kapitalizmu?

7. Scena do piosenki I love boogie z Billy’ego Elliota- film o tańcu, a mimo to nie musical tylko dramat. I co prawda nie jest to najbardziej wzruszająca ani najważniejsza scena tańca w tym filmie, ale na pewno najsympatyczniejsza i ze znakomitym duetem Jamiego Bella i Julie Walters.

6. Finałowa scena z Wszyscy mówią: kocham cię- musical z dorobku Woody’ego Allena i do tego taki, w którym tańczy sam reżyser. A partneruje mu w tej scenie Goldie Hawn, która sięga chmur. Skrótowo to scena tańca w stylu wuxia.

5. Scena z piosenką Dancing Queen z Mamma Mia!- film pełen zabawnych tanecznych i śpiewanych scen, ale ta jest przez nas szczególnie lubiana, ponieważ dużo w niej Meryl Streep, jej przeuroczych filmowych przyjaciółek, no i to śpiewanie do dezodorantów.

4. Scena tańca na imprezie z Wyśnionych miłości- nie mogliśmy w tym rankingu nie wymienić tej sceny. Bo jest tutaj wszystko, co kochamy: cudowne dziecko kanadyjskiej kultury- Xaviera Dolana, zgryźliwą Monię Chokri (oboje w zabawnie złośliwej rozmowie), i tańczących- uroczego Nielsa Schneidera i rozkosznej Anne Dorval w kolorowej peruce, która gra jego matkę. A wszystko w rytm przeznakomitej piosenki Pass this on The Knife.

3. Scena konkursowego tańca z Poradnika pozytywnego myślenia- słodko-gorzki film o ludziach zaburzonych i urocza scena tańca, w którym taneczne style zmieniają się jak nastroje głównych bohaterów granych przez Bradleya Coopera i Jennifer Lawrence. Jennifer może niesłusznie dostała Oscara za tę rolę, ale gdyby przyznawano Oscara za taniec powinna go dostać bez wątpliwości.

2. Scena w tańca w kuchni z Mamy- kolejna scena z filmu kanadyjskiego skarbu narodowego- Xaviera Dolana. Tym razem z jego poruszającej Mamy. Scena wzruszająca i zabawna za razem w rytm kiczowatej piosenki Celine Dion. Jest magicznie dzięki ekranowej chemii między Anne Dorval, Antoine-Olivierem Pilonem i Suzanne Clement.

1. Twist z Pulp fiction- scena tego tańca w wykonaniu Umy Thurman i Johna Travolty jest równie kultowa, co cały film. Ale w pełni w stu procentach zasłużenie, no ale wiadomo, że Travolta tańczy jak nikt inny w całym show biznesie.

#Amanda&Hubert

4 komentarze:

  1. Ja najbardziej kocham te ze Step Up 1! :) Super pozycje!
    http://lone-gunmens.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. 9 i 3 mega :D

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W tym zestawieniu moja ulubiona jest trójka. Bardzo lubię "Poradnik pozytywnego myślenia" - zarówno książkę, jak i film. I chociaż w książce ta scena została przedstawiona w zupełnie inny sposób, to taka interpretacja również mi się spodobała. Sama adaptacja filmowa jest dość luźno oparta na książce, ale o tym to już nie będę się rozpisywał :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Najbardziej fajne to Ave Cezar! :D

    Susette
    0zuzol0.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń