U jednych z Was urlop albo L4 (ale tylko jeśli za łapówkę, a nie ze względu na chorobę), a u innych praca wre, bo mnóstwo nauki, nawał obowiązków w pracy lub zamiatanie chusteczek, które zużyliście przy ataku kataru siennego. Ale jeżeli macie nieco czasu i chcecie go spędzić nie tylko na tym, aby gonić, biec, latać ponad, to możecie obejrzeć jeden z filmów, który umieściliśmy na kolejnej liście z cyklu 10 z jednego. Tym razem kierując się myślą, że nic nie jest tak ciekawe jak cudze życie- filmy biograficzne.
10. Skowyt (2010)- film o potędze tworzenia i pełen pytań o wolność sztuki. Świetne, autorskie opracowanie epizodu z życia Allena Ginsberga.
9. Tina (1993)- kino niewybitne, ale bardzo dobre. Przykład na to jak pokręcone może być życie i na to, że bywa ono trudne nawet dla ludzi ze świecznika.
8. Dziewczynka z kotem (2014)- autobiograficzny film Asi Argento. Momentami zabawnie, momentami boleśnie, cały czas uczciwie wobec widza. I przykład na to jak ciężko być dzieckiem gwiazd.
7. Dumni i wściekli (2014)- to nie stricte film biograficzny, ale przez udział autentycznych bohaterów pozwalamy sobie go tu umieścić. Mega zabawny, wzruszający i pouczający. Czego chcieć więcej.
6. Camille Claudel, 1915 (2013)- intymny i poruszający portret Camille Claudel. Jeden z najlepszych filmów biograficznych ostatnich lat i oczyszczające filmowe doświadczenie.
5. Niczego nie żałuję- Edith Piaf (2007)- tym filmem Olivier Dahan wszedł na szczyt reżyserskiego kunsztu, jeżeli chodzi o biografie. Niestety spadł z niego kręcąc Grace księżną Monako. Warto zaznaczyć, że za rolę w tym filmie Marion Cotillard dostała Oscara i rozpoczęło to nowy, gwiazdorski rodzizał jej kariery.
4. Elizabeth (1998)- piękne dekoracje, wybitni aktorzy i interesująca biografia. Tylko tyle składników trzeba na świetny film. I Elizabeth jest na to dowodem.
3. Control (2007)- wysmakowany obraz o życiu (i śmierci) Iana Curtisa- lidera Joy Division. Czarno-białe zdjęcia, dobra aktorska i prawdziwa, poruszająca historia składają się na intymny obraz o niszczącej sile sztuki.
2. Amadeusz (1984)- jedyne, co w tym filmie jest zgodne z prawdą historyczną to śmiech Wolfganga Amadeusza Mozarta, ale ten film i tak jest wybitny, mistrzowsko zagrany i posiada idealną równowagę pomiędzy humorem i powagą.
1. Jak zostać królem (2010)- co prawda sam film nie odpowiada na pytanie zawarte w tytule, nie stanowi też instruktażu, ale film jest niesamowicie sympatyczny. Jak na hollywoodzie standardy bardzo mądry i inteligentny. A do tego nieziemsko zagrany. A ciekawe biografie głównych bohaterów nadają temu filmowi tylko dodatkowych walorów.
A jakie filmy biograficzne Wy lubicie?
#Amanda&Hubert
numerek 5 mnie bardzo zaciekawił :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Numer 1, 2 i 4 to zdecydowanie moje ulubione, jeśli chodzi o Waszą listę. A spoza niej lubię "Żelazną damę" z Meryl Streep w roli głównej, a także "Teorię wszystkiego" o Stephenie Hawkingu, z Eddie'm Redmayne'm. Za numer 5 w Waszym zestawieniu - czyli biografię Edith Piaf - zabieram się już od niepamiętnych czasów. Mam nadzieję, że uda mi się go obejrzeć wkrótce :)
OdpowiedzUsuńBiograficzne? Nie przepadam za tym gatunkiem :D
OdpowiedzUsuńAle mam w planach oglądnąć Jak zostać królem :)
Susette
0zuzol0.blogspot.com