Obcy: Przymierze (2017)
Reżyseria: Ridley Scott
Gatunek: Thriller, Sci-Fi
Premiera w Polsce: 12 maja 2017
Ridley
Scott przyzwyczaił widzów do wielkich produkcji. Wizualnie dopracowanych szczegółów,
czy fabularnego kunsztu. Jego najnowszy film Obcy: Przymierze, będący sequelem
Prometeusza i zarazem prequelem Ósmego pasażera Nostromo, spełnia jednak jedynie w małym stopniu
ten pierwszy czynnik.
Obcy:
Przymierze to film, o którym chce się szybko zapomnieć. Pomimo sympatii do
innych filmów reżysera i kultowego Obcego... całość produkcji pozostawia wiele
do życzenia. W filmie widz ma okazję śledzić losy załogi tytułowego statku
Przymierze. Trafiają oni na nieznaną planetę, które potencjalnie może stać się
ich nowym domem. Jednak w następstwie kolejnych, przewidywalnych wydarzeń,
bohaterowie rozpoczynają walkę o własne życie.
Największy
wpływ na fabułę i grupę ma android David (Michael Fassbender) oraz charyzmatyczna
Daniels, w której rolę wcieliła się Katherine Waterston, ostatnio kojarzona z
filmu Fantastyczne zwierzęta, i to ta para bohaterów kreuje cały film. Pozostali,
wprawdzie umiejętnie, jednak nadal odgrywają jedynie płytkie dialogi i role przesadnie
nawiązujące do współczesnej rzeczywistości.
Mocnym
punktem Obcego... jest jedynie sam obcy. Wypada wyjątkowo realistycznie, a
liczne zbliżenia jeszcze mocniej podkreślają jego bezwzględny wobec człowieka
charakter. Twórcy nie zapomnieli o dużej dawce brutalności, która na każdym
kroku towarzyszy bohaterom.
Obcy:
Przymierze nie powala, jednak nie trzeba było spodziewać się fajerwerków,
szczególnie po wcześniejszym seansie Prometeusza.
Wiele wątków jest nieumiejętnie rozwiniętych, inne pozostały całkiem pominięte.
Logika bohaterów bawi i wieje nudą, a dawny charakter Obcego, gdzieś się
zgubił.
Patrycja Strempel
Mój chłopak chciał to ogladać ale mu chyba odradzę :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/05/jeansowa-koszula-i-biae-spodnie.html
Może jemu się spodoba :)
Usuń