Twarz (2017)
Reżyseria: Małgorzata Szumowska
Gatunek: Dramat
Premiera: 6 kwietnia 2018
Małgorzata Szumowska kolejny raz pojechała ze swoim filmem na Berlinale i znów wróciła stamtąd z nagrodą. Nagrodzony przez jury pod przewodnictwem Toma Tykwera film Twarz jest już w naszych kinach i możemy sprawdzić, co urzekło w nim berlińskich jurorów.
Małgorzata Szumowska kolejny raz pojechała ze swoim filmem na Berlinale i znów wróciła stamtąd z nagrodą. Nagrodzony przez jury pod przewodnictwem Toma Tykwera film Twarz jest już w naszych kinach i możemy sprawdzić, co urzekło w nim berlińskich jurorów.
Twarz to historia Jacka, młodego mężczyzny, fana metalu
pracującego przy budowie wielkiego pomnika Chrystusa, którzy próbuje ułożyć
swoje dorosłe życie. Ma pracę, narzeczoną i typową dla polskich filmów rodzinę,
gdzie nikt nie stroni od alkoholu i złośliwości. Jego świat załamuje się,
gdy w wyniku wypadku przy pracy traci swoją twarz, a dzięki przeszczepowi
dostaje nową. Szybko staje się kimś w rodzaju celebryty. Popularność nie jest w
stanie jednak pomóc mu uporać się z sytuacją, w której się znalazł. Narzeczona
zostawia go, bliscy, za wyjątkiem w pełni oddanej pomocy mu siostrze oraz
dziadka, czują niepokój w jego obecności i trzymają się na dystans.
Małgorzata Szumowska rozbudziła apetyty fenomenalnym
Body/Ciało. Niestety Twarz nie jest filmem tak udanym. Bardzo tutaj trafionego
czarnego humoru, który budzi żywiołowe reakcje widzów, poruszająca jest sama
historia o ludzkiej tragedii i darze jakim jest nowe życie, które wcale nie
okazuje się proste. Nie zawodzi też obsada z Mateuszem Kościukiewiczem w roli
Jacka i znakomitą Agnieszką Podsiadlik w roli jego siostry. Ciekawe i piękne są
zdjęcia Michała Englerta, które mistrzowski budują klimat. Niestety całość już
od samego początku przesiąknięta jest tabloidową atmosferą. I to nie tylko ze
względu na chwytliwe tematy i powielanie stereotypów, ale też na częste zmiany
wątków i porzucanie ich nim w pełni się rozwiną, niczym artykuły w brukowcach,
które składają się z przyciągającego uwagę tytułu i zaledwie kilku zdań.
Całość, pomimo wad, ogląda się jednak dobrze, a reżyserka dba o tempo i, o to
aby w filmie nie zabrakło, jednak prawdy o współczesnej Polsce i Polakach.
Choć Twarzy daleko do najbardziej udanych obrazów Małgorzaty
Szumowskiej, to i tak można ze spokojnym sumieniem wybrać się na seans tego
filmu.
Daniel Mierzwa
W sumie dobry film polece mojemu i moze razem go zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam https://ispossiblee.blogspot.com