niedziela, 28 sierpnia 2016

Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji

2 komentarze:
 
Hej!
Ostatni dzień wakacji to dla wielu czas rozstań, stresu, co przyniesie 1. września i innych mało przyjemnych spraw. Dla kinomanów w tym roku 31. sierpnia jest jedną z ważniejszych dat w tegorocznym festiwalowym kalendarzu, bo wtedy rozpoczyna się Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji, czyli ten z najdłuższą historią, a przyznawana na nim nagroda- Złoty Lew to jedno z najważniejszych wyróżnień dla filmowców.

W tym roku program konkursu głównego, gdzie nagrodę przyzna jury pod przewodnictwem Sama Mendesa. nie wygląda może tak znakomicie jak ten, który był w maju w Cannes, niemniej też robi piorunujące wrażenie, w końcu mamy w nim takie oto pozycje:
"The Bad Batch", reż. Ana Lily Amirpour (USA) 
"Une Vie", reż. Stéphane Brizé (Francja/Belgia) 
"La La Land", reż. Damien Chazelle  (USA) 
"The Light Between Oceans", reż. Derek Cianfrance (USA/Australia/Nowa Zelandia) 
"El Ciudadano Ilustre", reż. Mariano CohnGaston Duprat (Argentyna/Hiszpania) 
"Spira Mirabilis", reż. Massimo D’AnolfiMartina Parenti (Włochy/Szwajcaria)) 
"The Woman Who Left", reż. Lav Diaz (Filipiny) 
"La Region Salvaje", reż. Amat Escalante (Meksyk) 
"Nocturnal Animals", reż. Tom Ford (USA) 
"Piuma", reż. Roan Johnson (Włochy) 
"Paradise", reż. Andriej Konczałowski (Rosja/Niemcy) 
"Brimstone", reż. Martin Koolhoven (Holandia/Niemcy/Belgia/Francja/Wielka Brytania/Szwecja) 
"On The Milky Road", reż. Emir Kusturica (Serbia/Wielka Brytania/USA) 
"Jackie", reż. Pablo Larrain (USA/Chile) 
"Voyage Of Time", reż. Terrence Malick (USA/Niemcy) 
"El Cristo Ciego", reż. Christopher Murray (Chile/Francja) 
"Frantz", reż. François Ozon (Francja) 
"Questi Giorni", reż. Giuseppe Piccioni (Włochy) 
"Arrival", reż. Denis Villeneuve (USA) 
"Les Beaux Jours D’Aranjuez", reż. Wim Wenders (Francja/Niemcy) 

Zaskakujące może być tylko jeden film z Azji, bo w końcu twórcy z tego kontynentu, na żadnym innym festiwalu nie są tak doceniani, jednak Lav Diaz, twórca wybitny, bezkompromisowy i kultowy, na pewno godnie będzie reprezentował azjatyckie kino.
Naszymi faworytami, o ile można o takich mówić, bo jak ocenić film, którego jeszcze nikt nie widział, są:

La La Land reż. Damien Chazelle – reżyser znakomitego Whiplash – trzy Oscary w 2015 roku – ponownie podejmuję tematykę filmu blisko związaną z muzyką. Ponownie również angażuje znakomitego J.K. Simmons, a u jego boku Emma Stone oraz Ryan Gosling. Ciekawe, czy Wenecja otworzy worek z nagrodami dla tego filmu. Szczerze na to liczymy.


Nocturnal Animals reż. Tom Ford- projektant mody, który zachwycił świat swoim wysmakowanym filmem Samotny mężczyzna, powraca do Wenecji. W rolach głównych Jake Gyllenhaal i Amy Adams. Czy będą to rolę na miarę tych Colina Firtha i Julianne Moore z poprzedniego filmu Forda? Przekonamy się już wkrótce. Pewnym można być natomiast tego, że to będzie dopracowany pod każdym względem kawał inteligentnego kina.


Voyage of Time reż. Terrence Mallick- nagrodzony już główną nagrodą w Cannes jak i Berlinie amerykański twórca niezależny walczy o kolejną nagrodę. Tym razem filmem dokumentalnym, który żal będzie oglądać z lektorem, bo narratorami są Brad Pitt i Cate Blanchett.

Arrival reż. Dennis Villeneuve- kanadyjski reżyser, twórca wybitnych Sicario i Pogorzeliska,  tym razem w konwencji sci-fi. Kanadyjczyk nie nakręcił jeszcze słabego filmu, więc może tym razem czeka go wielka nagroda na wielkim festiwalu? My mocno w to wierzymy.

Smucić może brak polskim filmów w konkursie głównym, cieszy jednak wyraźny polski akcent, nagrodzony za całokształt swojej twórczości w tym roku zostanie Jerzy Skolimowski, jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów, który swój ostatni film 11 minut prezentował właśnie na MFF w Wenecji. 

#Amanda&Hubert

2 komentarze:

  1. Mnustwo ciekawostek ja az tak się nie znam na tym wszystkim ale miło było poczytać :)


    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Żadnego z tych filmów nie kojarzę, a jeżeli chodzi o festiwale i konkursy czy rozdania, to ja jestem kiepska :D

    Susette
    CHOCOLADZIX - KLIK

    OdpowiedzUsuń