Babka
(2015)
Reżyseria: Paul Weitz
Gatunek: Komedia
Premiera w Polsce: 29 kwietnia 2016
W kinie niedawno rządził Robert de Niro jako rozochocony
dziadek. Ale świat dąży do równowagi, dlatego w kinie premiera filmu o babci,
równie pełnej tajemnic. A przygodę w kinie z tą dziarską staruszką funduje nam Paul
Weitz, reżyser lubianego filmu Był sobie
chłopiec, ale też twórca pierwszego American
Pie i producent kolejnych mutacji tego dzieła.
Tytułowa babka, Elle Reid
(Lily Tomlin) właśnie rozstała się z dziewczyną, sympatyczną i znacznie młodszą
Olivią. I wkrótce po tym wydarzeniu do jej drzwi puka Sage (Julia Garner), oznajmiając,
że jest w ciąży i potrzebuje pieniędzy na aborcję, bo jak wiadomo, że ta kosztuje.
I po drugie potrzebuje tych pieniędzy jeszcze tego samego dnia. Jako, że Elle zasobna
jest tylko w dobra duchowe, a nie materialne, wspólnie wyruszą na poszukiwania
potrzebnej kwoty po byłych i obecnych partnerach, partnerkach, znajomych i przyjaciołach
babci.
Problemem filmu jest pokazywanie ważnych problemów w
strasznym uproszczeniu. Skomplikowane relacje rodzinne pokazane są tutaj bez
żadnej głębi. Bohaterki przeskakują we wzajemnych odczuciach względem siebie od
obojętności do czułości bez żadnych niuansów. Podobnie twórcy filmu
potraktowali też problem aborcji. Dla Sage to po prostu zabieg jak każdy inny,
któremu postanowiła się poddać bez żadnych wątpliwości, ani natury etycznej,
ani nawet medycznej. Nie martwi się też, co o tej decyzji sądzą inni.
Ten film przez dystrybutorów promowany jest jako komedia,
niestety poza fryzurą Sage nic więcej śmiesznego tu nie ma. To raczej płytki
psychologicznie film obyczajowy, udowadniający jak można zmarnować ciekawy i
kontrowersyjny temat.
Zapraszamy również do pozostałych recenzji filmowych :)
Hmmm zacheciłaś mnie i chetnie kiedys po pracy obejrzę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każda obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Nie słyszałam o tym, filmie, ale już widzę na jedynym zdjęciu Laverne Cox, którą widziałam w ,,Orange is the new black'', muszę to zobaczyć. :) Szkoda, że średnio Ci się podobało, bo wydaje się być naprawdę dobry. Zobaczę! Świetna recenzja, trzymaj się. ;) Arleta
OdpowiedzUsuń