wtorek, 23 lutego 2016

Dokładka, czyli normcore vol.2

6 komentarzy:
 
Dzień dobry!

Chcemy dziś nawiązać do jednego z naszych postów, który cieszył się (i nadal cieszy) Waszym ogromnym zainteresowaniem, czyli Z miłości do normalności. Choć opublikowaliśmy go 3 lipca, Wy ciągle piszcie, że go uwielbiacie i, że takie posty to jest to, co chcecie czytać, oglądać i czym się inspirować. Zawsze też dopisujecie, że przez niego zaczęliście podbierać ojcom ubrania z szafy, ewentualnie kupować je w Carrefourze.

Dlatego już dziś dla Was (i dla nas, bo też to kochamy) kolejna porcja niesamowicie modnego, stylowego, a przede wszystkim komfortowego jak strój na pielgrzymkę normcore'u!















Czujecie się modowo zainspirowani?

6 komentarzy:

  1. czyje się na maxa zainspirowana ! Już biegnę do szafy, aby tworzyć nowe stylówy ;D hahaha... ^_^

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciężki orzech do zgryzienia, chyba jednak nie dam rady nic w takim stylu wykombinować:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba każdy ma wszystko w szafie, więc stylówki na wielki plus! Każdy może je swobodnie powtórzyć :D
    /foxydiet.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne !
    obserwuję i liczę na rewanż
    mypinkdreams3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Hahahhahahahahhahahhahahaha nie moge z tego postu :D


    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i nie pozostaje biernym obserwatorem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Heh! Ja tak się ubieram, kiedy naprawdę nic mi się nie chce, albo kiedy jestem wśród swoich (na wsi) :D Roboty tyle, ze szkoda ubrań, tak więc :P
    Susette
    0zuzol0.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń