Tully (2018)
Reżyseria: Jason Reitman
Gatunek: Komedia,
Premiera w Polsce: 11 maja 2018
Diablo Cody oczarowała
świat swoim fantastycznym scenariuszem do Juno
w reżyserii Jasona Reitmana. Później szło jej nieco gorzej, a kolejny film
według jej scenariusza okazał się żałosnym niewypałem. Tym razem znów połączyła
siły z reżyserem, z którym świeciła największe triumfy i tak powstała Tully.
Tully to poruszające kino, które elegancko łączy kino obyczajowe, rodzinny komediodramat z elementami nieoczywistej fantastyki i poetyki snu. Dzięki temu pomimo prostej historii uzyskujemy czarujący efekt końcowy, który potrafi zrobić wrażenie na każdym widzu. Swoje robi też udana rola Charlize Theron, która potrafi być pełna emocji lub wręcz przeciwnie zupełnie wygaszona, a przy tym bardzo powściągliwa, przez co ani na chwile nie traci wiarygodności. Partnerująca jej Mackenzie Davis nie traci kroku za bardziej doświadczoną koleżanką z planu i tworzy ciekawą kreację. A obie na ekranie się uzupełniają tworząc aktorski duet, który świetnie się ogląda.
Tully to przyjemne i nieoczywiste kino obyczajowe, któremu ciężko zarzucić cokolwiek poza niezbyt skomplikowaną fabułą. Ale i tak pozostaje w naszej głowie jeszcze jakiś czas po seansie.
Daniel Mierzwa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz