Hej!
Dzisiaj znów filmowy post, mamy
wyjątkowo filmowy początek roku.
Pragniemy dziś rozpocząć nowy cykl-
10 z jednego, czyli dziesięć naszych ulubionych filmów danego
twórcy.
Na pierwszy ogień idzie Woody Allen,
legenda komedii, ale też mistrz dramatu. Postać niesamowicie
kontrowersyjna, głównie ze względu na swoje życie prywatne (ale
jak wiadomo w Hollywood można wszystko dopóki się ma pieniądze i
znajomości). W swoim filmach z gwiazd układa przeróżne
konstelacje, najczęściej trójkąty.
To lecimy z naszymi ulubionymi filmami
Allena, wybrać je nie było łatwo, bo to twórca niezwykle płodny
(artystycznie).
10. Celebrity (1997)- czarno-biało i
zabawnie. Film piętnujący pustkę i upadek wartości w świecie
celebrytów, a przy tym niesamowicie zabawny. Plus plejada gwiazd lat
90. (ach ten Leonardo!)
9. Śpioch (1973)- właściwie zbiór
gagów, ale wszystkich mistrzowsko śmiesznych (scena z obgryzaniem
paznokci!) i Diane Keaton tak zabawna jak potrafi być tylko u
Allena.
8. Vicky Cristina Barcelona (2008)-
ładne widoki, piękne kobiety i skomplikowane miłosne relacje. Dużo
wina, Hiszpania i Penelope Cruz- to wystarczyłoby, żeby być na
liście naszych 10 ulubionych, ale ten film oferuje znacznie więcej,
a szczególnie pytania o naturę ludzkich związków.
7. Scoop- gorący temat (2006)- jest tu
śmiesznie i inteligentnie, jest żydowska harfa (Allen w
formie) i Scarlett Johnansson, która sprawia, że nawet można
uwierzyć w to, że jest aktorką.
6. Hannah i jej siostry (1986)- trudne
życiowe relacje wymieszane ze skeczami, najlepsi aktorzy i aktorki
(Oscary się posypały). Jest tu słodko-gorzko, ale przede wszystkim
wyśmienicie.
5.Koniec z Hollywood (2002)- ten film
jest na liście głównie za scenę ze ścianą (tak dobrych scen w
kinie jest mało) i pokrzepiające zakończenie.
4. Blue Jasmine (2013)-
śmieszno-smutno, choć bardziej smutno i dwie mistrzowsko prowadzone
aktorki. Plus zaskoczenie w końcówce. Mistrz w formie.
3. Drobne cwaniaczki (2000)- nasze
pierwsze spotkanie z Allenem. I to była miłość od pierwszego
wejrzenia. Mnóstwo tu trafnych obserwacji ludzkich zachowań.
2. Wszystko gra (2005)- Allen znów na
poważnie. Historia inspirowana Dostojewskim. Nie ma co pisać,
trzeba obejrzeć.
1. Annie Hall (1977)- najśmieszniejsza
komedia w historii. Z boską Keaton. Dialogi 11/10!
A jaki jest Wasz ulubiony film Allena?
Amanda&Hubert
Świetny post! :) Ja z tych filmów oglądałam ''Blue Jasmine''. Strasznie mi się podobał. obserwuje i liczę na to samo :) Zapraszam do mnie caroliv-photography.blogspot.com
OdpowiedzUsuńHej! Bardzo fajny post, dzięki wielkie za to co robicie
OdpowiedzUsuń