Za nami kolejna edycja katowickiego festiwalu Ars
Independent. Sześć dni, które intensywnie zapisały się w naszych kalendarzach,
zaowocowały seansami niezliczonych krótkometrażowych animacji, czy filmów
konkursowych. To nie wszystko, codziennie after party, muzyka na żywo, wybór
najlepszych wideoklipów i gier wideo.
Kolejny raz mieliśmy okazje odwiedzić katowickie
kina nie tylko by rozkoszować się staranie wybranymi ambitnymi obrazami, ale
także spotkać się z ich twórcami! Podobnie jak w poprzednich latach to widownia
miała głos i mogła wybierać swoich faworytów. My również mieliśmy ich kilku,
szczególnie jeśli chodzi o animacje, które zawsze są obowiązkowym punktem dnia,
a wśród nich takie, o których mieliśmy okazje już obejrzeć, ale również obrazy
nowe i mocno angażujące.
Czarnego Konia dla najlepszego filmu zgarnęła
produkcja 'Nóż + Serce" - francuskie kino z Vanessą Paradis w roli
głównej.
Czarny Koń Animacji trafił do Weroniki Szymy za
film 'Bies i kat' - lekkiej, wywołującej uśmiech na twarzy produkcji, która
była i naszym cichym faworytem.
Czarnym Koniem Wideoklipu okrzyknięto Niniana
Doffa za teledysk The Chemicals
Brothers - “We’ve got to try”.
W konkursie mającym wyłonić Czarnego Konia Gier
Wideo zwycięzcą okazał się Hempuli Oy za grę “Baba is You”.
Wielkie dzięki dla Organizatorów, za tworzenie wydarzenia,
na które chce się wracać. Już nie możemy doczekać się kolejnej – jubileuszowej –
10. – edycji festiwalu.
Do zobaczenia w Kato!
#BłotoDlaZuchwałych!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz