Faworyta (2018)
Reżyseria: Yorgos Lanthimos
Gatunek: Biograficzny, Historyczny
Premiera w Polsce: 8 lutego 2019
Yorgos
Lanthimos twórca dziwacznego, ale fascynującego kina, które święciło triumfy na
wielkich festiwalach. Tym razem nakręcił film w Hollywood – kostiumową Faworytę
i oprócz festiwalowych laurów walczy nim o najważniejsze nagrody, w tym Oscary,
do których dostał, aż 10 nominacji.
Faworyta
według scenariusz Deborah Davis i Tony’ego McNamary to oparta na faktach
historia relacji królowej Wielkiej Brytanii Anny Stuart i jej przyjaciółki
Sarah, lady Marlborough. W związek dwóch kobiet wmiesza się jednak Abigail,
uboższa krewna Sarah. Wkrótce dwie kobiety zaczynają rywalizować o względy
schorowanej i nieradzącej sobie z rzeczywistością królowej. Lady Sarah
wykorzystuje relacje z królową do tego, aby właściwie rządzić krajem i dbać o
militarną i polityczną karierę swojego męża. A Abigail robi wszystko, żeby
odzyskać swoją godność i prestiż jaki utraciła jej rodzina. W miarę jak młoda
służąca zbliża się do królowej zazdrość jej wpływowej krewnej rośnie. Aż
wkrótce kobiety są w stanie zrobić wszystko, aby serce królowej należało tylko
do jednej z nich. A że Abigail prędko uczy się panujących na dworze zasad,
konflikt kobiet szybko staje się to wyrównanym i bezlitosnym pojedynkiem.
Yorgos
Lanthimos to reżyser, który nie pozwala, aby jego film stał się tylko wystawną
kostiumową konfekcją. Skupia się na trójkącie fenomenalnie zagranych bohaterek.
Ich motywacje i relacje są skomplikowane. Lady Sarah, która odgrywa Rachel
Weisz walczy o swoje wpływy, ale też o swoją wizję funkcjonowania państwa.
Abigail, pełna uroku grającej ja Emmy Stone, to dziewczyna, która stara się o
odzyskanie szacunku dla swojej osoby. Największy aktorski popis to jednak rola
Olivii Colman. Jej królowa Anna to zniedołężniała i cierpiąca postać trapiona
osobistymi tragediami, która oczekuje od innych miłości i czułości, którą jest
w stanie wymuszać na innych groźbą, a traktowana przez innych z pobłażaniem
potrafi być okrutną manipulantką.
Faworyta
to najprzystępniejsze dzieło w dorobku twórcy Kła czy Zabicia świętego jelenia.
Nie jest jednak to obraz pozbawiony cech charakterystycznych jego filmów. Sporo
tutaj absurdu, czarnego humoru i okrucieństwa, które przeplata się z błazenadą.
A wszystko to obrazowane zniekształconymi zdjęciami Robbiego Ryana i
zilustrowane przeszywającą i dziwaczą muzyką Komeila S. Hosseiniego.
Faworyta
to niebanalne kino, które oryginalnym i twórczym podejściem do tematu potrafi
urzec nawet wytrawnych kinomanów.
Daniel
Mierzwa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz