Jak pies z kotem (2018)
Reżyseria: Janusz Kondratiuk
Gatunek: Dramat, Komedia
Premiera w Polsce: 19 października 2018
Rodzinne
historie zawsze sprawdzają się na ekranie. Dlatego reżyserzy często sięgają po
biograficzne wątki dotyczące ich relacji z bliskimi. Tak też zrobił Janusz
Kondratiuk, twórca kultowych Dziewczyn do wzięcia wziął na warsztat swoje
relacje ze starszym bratem – Andrzejem, również znanym i cenionym reżyserem,
który zmarł parę lat temu i tak powstał film Jak pies z kotem.
Janusz
zostaje wezwany do mieszkania swojego brata, z którym nie utrzymuje kontaktów.
Andrzej jest poważnie chory i już nigdy nie wróci do pełnej sprawności.
Początkowo opiekuje się nim jego żona – mająca problem z alkoholem aktorka Iga
Cembrzyńska. Gdy ta nie radzi sobie z odpowiedzialnością, Janusz wraz z żoną
przejmują opiekę nad schorowanym Andrzejem.
Jak
pies z kotem to intymna opowieść, która eksploatuje wątek trudnych relacji w
rodzinie. Dopiero tragedia jest w stanie zbliżyć do siebie braci po latach
sporów. Janusz mimo trudności i przy wsparciu oddanej małżonki Beaty staje na
wysokości zadania jakim jest opieka nad cierpiącym bratem, a to pomaga im
odbudować zaniedbane przez lata kontakty. Sporo tutaj też o poświęceniu i tego
ile może kosztować. Dorosłe dzieci Janusza zaskoczone są, że może tyle wysiłku
i czasu poświęcać opiece nad kimś, skoro są specjalne ośrodki, które są w stanie
zapewnić pomoc. Podziwu godna jest też postawa Beaty, która właściwie nie zna
Andrzeja, lecz gdy ten trafia pod jej dach jest w stanie, mimo tego, że nie
jest jej łatwo, zacząć się z nim, z czułością i gotowością do podjęcia
nieziemskiego wręcz wysiłku, opiekować. Jak pies z kotem mówi też o tym jak
choroba wpływa na życie ludzi. W wyniku udaru Andrzej z dnia na dzień staje się
niepełnosprawny i wymaga stałej opieki, jest zupełnie bezradny. A jego
cierpienie udziela się wszystkim jego bliskim, ale tylko część z nich jest w
stanie mu pomóc. Żona Andrzeja pomimo, że bezgranicznie go kocha, staje się
zagubiona i bezradna wobec tej tragedii.
Spora
zasługa w tym jak poruszający to film leży po stronie obsady. Cały obraz opiera
się na czterech postaciach, którzy mistrzowsko są ogrywani przez znakomitych
aktorów. Rafał Więckiewicz jest znakomity jako Janusz, u którego frustracja
przeradza się w motywację do działania. Bożena Stachura jest tak pełna ciepła,
że Beata w jej wykonaniu to postać, która jest niesamowicie wiarygodna. Olgierd
Łukaszewicz w roli Andrzeja to prawdziwy popis dojrzałego aktora, który nie boi
się trudnych ról, w których musi się mierzyć nie tylko z ogromnymi emocjami,
ale też własną fizycznością. A Aleksandra Konieczna w roli Igi Cembrzyńskiej
jest wręcz fenomenalna i mimo odgrywania tak oryginalnej postaci, ani przez
chwilę nie zbliża się do granic parodii.
Nowy
film Janusza Kondratiuka to boleśnie szczere i uczciwe kino, które dogłębnie
porusza.
Daniel
Mierzwa
Dobrzy aktorzy😮 ostatnio bardzo wkrecialam sie w polskie nowosci filmowe. Jestem pewna po twojej recenzji że na ten film yez pojde.
OdpowiedzUsuńGenialny wpis...
OdpowiedzUsuń