poniedziałek, 22 czerwca 2015

Miłość od pierwszego ugryzienia (2014) - recenzja

Brak komentarzy:
 
Miłość od pierwszego ugryzienia (2014)

Reżyseria: Thomas Cailley
Gatunek: Komedia rom.
Premiera w Polsce: 12 czerwca 2015

Komedia romantyczna to gatunek filmowy, który jak żaden inny ulega schematom i niezwykle ciężko jest twórcom pokazać go w nieco innej mniej sztampowej konwencji. Lecz gdy ktoś spróbuje tego nierozczarowującym efektem ma szanse zarówno na pochwały krytyków jak i sympatię widzów. Jednym z twórców, który zmierzył się z komedią romantyczną, ale na swoich zasadach jest Thomas Cailley. A efektem jego walki doceniony na festiwalu w Cannes film Miłość od pierwszego ugryzienia.
Bohaterami filmu, jak to typowe dla komedii romantycznej,  jest dwójka ludzi o płciach przeciwnych. Ona to Madeleine (nowa ulubienica francuskich widzów Adele Haenel), opryskliwa, sarkastyczna i oschła dziewczyna, która widzi swoją przyszłość w elitarnej jednostce  wojskowej. On to cichy i skryty Arnaud (Kevin Azais), pracujący w rodzinnym zakładzie stolarskim. I trafi do domu rodziców Madeleine, dla których wraz z bratem budują letnią altanę ogrodową.  Początkowo nie będą darzyć się sympatią, ale wspólny dwutygodniowy obóz wojskowy, pozwoli im się do siebie zbliżyć.
Relacje panujące między bohaterami obrazuje już scena ich pierwszego spotkania- czyli zapasów. Panujące między nimi relacje to walka o dominację, gra o władzę, nawet jeśli nie na do końca jasnych zasadach (występujące w tytule ugryzienie). Praktycznie w każdym działaniu jakie podejmują chodzi o udowodnienie temu drugiemu swojej przewagi.
O wyższości Miłości od pierwszego ugryzienia nad innymi komediami romantycznymi decyduje niekonwencjonalne podejście do związku bohaterów. Przeszkodą na drodze do ich szczęścia nie staje otoczenie, zazdrośni partnerzy, choroba ani żaden inny zły los, a jedynie ich ambicje. Drugą zaletą tego filmu w porównaniu do gatunkowej konkurencji jest mieszanie różnorakich elementów. Mamy to typowe dla komedii romantycznej  elementy zabawne czy melodramatyczne, ale też wiele momentów czarnego humoru, farsy czy idealnie wplecione motywy z kina inicjacyjnego. Dowodem też na żonglowanie Cailleya konwencjami i schematami jest też sam dobór charakterologiczny bohaterów. To Madeleine jest tu samicą alfa, osobnikiem zdecydowanym, agresywnym i bardziej męskim, niż wycofany i wrażliwy Arnaud.
Miłość od pierwszego ugryzienia to przyjemny film z typowym francuskim poczuciem humoru, daleki jednak od gatunkowych schematów i fabularnych mielizn. Idealny dla tych, którzy lubią komedie romantyczne, ale lubią też coś opowiedziane w nowy, nieoklepany sposób.



Daniel Mierzwa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz