poniedziałek, 31 grudnia 2018

W polskim kinie od lat zachodzą znaczące zmiany. Pomimo, że w błysku fleszy oglądamy nadal głównie twórców przeciętnych komedii, a dobre kino pozostaje głęboko ukryte, my starannie poszukujemy perełek, które zauroczą i zostaną z nami na dłużej. Polskie filmy, które zwróciły naszą uwagę w tym roku znajdziecie poniżej! Miłej lektury! 

10. 53 wojny (2017) – w bardzo dobry sposób pokazuje skutki konfliktów zbrojnych. Szczególnie chorobę i związane z nią niezrozumienie bliskich i rodzinne tragedie. Jest poruszającym obrazem upadającej kobiety, który niezaprzeczalnie skłania do przemyśleń i dalszych rozważań.

ex aequo 

10. Twarz (2017) – Małgorzata Szumowska rozbudziła apetyty fenomenalnym Body/Ciało i choć Twarzy daleko do najbardziej udanych jej obrazów, film ogląda się dobrze, a reżyserka dba o tempo i, o to aby w filmie nie zabrakło, jednak prawdy o współczesnej Polsce i Polakach.

9. Jak pies z kotem (2018) – film Janusza Kondratiuka to boleśnie szczere i uczciwe kino, które dogłębnie porusza.

8. Kamerdyner (2018) – film jakich niewiele jest w polskiej kinematografii. Reżyser z rozmachem podszedł do całości produkcji nadając jej dzięki temu odpowiedniej jakości. To dobrze poprowadzona fabuła, która świetnie współgra z bohaterami, przemyślany scenariusz robiący pozytywne wrażenie.

7. Kler (2018) – kontrowersyjne działo Wojtka Smarzowskiego, podejmujące trudne społeczne tematy, o których rozmawia już każdy.

6. Atak paniki (2017) – pod płaszczykiem szalonej komedii o zwykłym życiu jest poważnym manifestem o walce z niełatwą rzeczywistością, która wystawia nas na liczne próby.

5. Amerykański sen (2016) – krótkometrażowy dokument, który pozwala zanurzyć się w amerykański sen Szymona o zostaniu zapaśnikiem wrestlingu. Lokalne festyny, kolorowe ciuchy i dużo zapału, film do uwielbiania.  

4. Wieża. Jasny dzień (2017) – fascynujący i pełen magii debiut, który udowadnia, że w Polsce może powstawać ambitne, trudne kino.

3. Fuga (2018) - oczekiwany długi pełnometrażowy film Agnieszki Smoczyńskiej, który nie zawiódł pokładanych w nim nadziei. Precyzyjnie, skupione na detalu kino z mistrzowską, i bardzo odważną rolą Gabrieli Muskały. 

2. Najpiękniejsze fajerwerki ever (2017) – jeden z najlepszych polskich filmów ostatnich lat, który ma tylko jedną wadę – trwa zaledwie 28 minut.   

1. Zimna wojna (2018) – po Oscarze za Idę Paweł Pawlikowski wszedł do ekstraklasy europejskiej reżyserii, Zimna wojna udowadnia, że nie był to przypadek a tylko jeden z kroków na drodze jego artystycznych sukcesów.

Patrycja&Daniel

sobota, 29 grudnia 2018

Nadszedł czas na końcowe odliczanie, czyli pierwszą dziesiątkę najlepszych naszym zdaniem filmów tego roku! Komedie i dramaty. Kino polskie i do szpiku amerykańskie. Wszystkiego po trochu, jednak okraszone nutą doskonałości. Nie przedłużając, zapraszamy do seansu!


10. W ułamku sekundy (2017) - bardzo dobry obraz o poszukiwaniu sprawiedliwości w obliczu niepojętego bólu. Portret nieograniczonej kobiety walczącej, której determinacja prowadzi do bezwzględnej zemsty z imigranckim i politycznym motywem w tle. 



9. Player One (2018) - imponujące  dziecko fascynacji popkulturą człowieka, który sam bez wątpienia jest jej ikoną.



8. Trzy billboardy za Ebbing, Missouri (2017) -  film nieoczywisty, a przy tym szlachetny i pełen prawdy.


7. Kształt wody (2017) - stylowa, porywająca współczesna baśń, która nikogo nie pozostawi obojętnym.



6. The Disaster Artist (2017) - kino pełne humoru i szaleństwa. Błyskotliwa opowieść o pasji i zaangażowaniu będąca ukłonem i hołdem złożonym twórcom równie kultowym, jak sam The Room.


5. Zimna wojna (2018) - po Oscarze za Idę Paweł Pawlikowski wszedł do ekstraklasy europejskiej reżyserii, Zimna wojna udowadnia, że nie był to przypadek a tylko jeden z kroków na drodze jego artystycznych sukcesów.


4. 120 uderzeń serca (2017) - niewątpliwie film polityczny i społecznie zaangażowany, reżyser nie postawił jednak na to, że jego obraz obroni się samą tematyką i dzięki temu dostajemy też ponad dwugodzinny świetnie zrealizowane dzieło. Nie ucieka też od poważnych tematów i dydaktyki, ale można jedynie życzyć wszystkim, którzy też tworzą zaangażowane dzieła, aby robili to z takim efektem – porywającym i bez chwili nudy.



3. Niemiłość (2017) - film pełen stylistycznej perfekcji, będący oceną społeczeństwa. Emanuje rzeczywistością, by pokazać, jak niszczy obojętność.



2. Tamte dni, tamte noce (2017) - film mistrzowski, który w pełni wykorzystuje melodramatyczną konwencje, tworzy kompletne, hipertekstualne dzieło korzystające nie tylko z filmowego dorobku, ale z całej europejskiej kultury, ani na moment nie tracą sprzed oczu człowieka i jego problemów.



1. Dusza i ciało (2017) - Ildiko Enyedi w swoim filmie nie odkrywa żadnych nowych prawd, ani nie wyciąga żadnych oryginalnych wniosków. Ale w sposób jaki konstruuje świat na ekranie, jej mistrzowskie wyczucie proporcji, reżyserska odwaga, ale też rozsądek, sprawiają, że styl tego filmu, jego bohaterowie i magiczny wręcz klimat pozwalają na nazwanie go arcydziełem. 



Patrycja&Daniel

Zobaczcie również: Najlepsze filmy 2018 roku (część 1)

piątek, 28 grudnia 2018


Koniec roku od zawsze obfitował w podsumowania. Dlatego i u nas nadszedł czas na wspomnienia i powroty. Drugą dziesiątkę naszych ulubionych filmów z tego roku znajdziecie poniżej, więcej wkrótce. Czytajcie!


20. Wyspa psów (2018) - Wes Anderson kolejny raz tworzy pełne uroku dzieło, któremu jednak daleko do hollywodzkiego lukru. Wyspa psów nie jest najlepszym dziełem w jego dorobku, ale i tak to odtrutka na przesłodkie animacje, która przenosi nas w stylowy, mądry i często przezabawny świat.


19. Avengers: Wojna bez granic (2018) - zdecydowanie pełne efekciarstwa widowisko będące świetną zapowiedzią nadchodzących premier. Pozornie oklepane postaci i żarty okraszone są niezawodną bohaterską świeżością, znaną jedynie Marvelowi.


18. Księżyc Jowisza (2017) - Kornel Mundruczo od lat ma etykietkę reżysera, którego filmy irytują i fascynują jednocześnie. Księżyc Jowisza to olśniewający film. Niepozbawiony wad, ale to i tak najbardziej udane i przejmujące tego reżysera.


17. Party (2017) – to kino kameralne, ale ta skromna opowieść aż kipi od emocji. I można tylko pogratulować Sally Potter, że postawiła tylko na trzy elementy: prawdę, dopracowany scenariusz i świetnych aktorów, bo efekt tej prostej układanki jest znakomity.


16. Thelma (2017) - Joachim Trier nie zaskoczył znających jego twórczość, ponieważ znów stworzył znakomity film. Zaskakujące może być jednak, że to reżyser, który nie traci formy i każdy jego obraz jest więcej niż dobry.


15. McQueen (2018) - bardzo udany dokument. Film, który w każdej minucie odnosi się z szacunkiem do swojego bohatera, nie tracąc jednak uczciwości. Ani przez moment tez nie nudzi i potrafi zainteresować nie tylko ludzi zafascynowanych moda.


14. Pierwszy człowiek (2018) - biograficzna historia Neila Armstronga. Reżyser oszczędza widzom kolejnych pięknych widoków galaktyki, ograniczając się pustki i strachu, jaki wywołuje, skupia się na ludziach i ich niezwykłych osiągnięciach, za które, niektórzy z nich zapłacili życiem.


13. Dogman (2018) - niezwykle wciągająca produkcja prowadzona w klimacie niepokoju. Kino intrygujące fabułą, skupione na uniwersalnych tematach i walce z bezradnością bohatera.


12. Suspiria (2018) - dowód, że w twórczy sposób można obejść się z tym, co już znane. A inspirowanie się nie zawsze musi być kopiowaniem. Wystarczy tylko, że historia trafi w ręce zdolnego twórcy, którego stać na autorskie podejście do opowiadanej historii i odwagę w kreowaniu przedstawionego na ekranie świata.


11. Jestem najlepsza. Ja, Tonya  (2017) - mariaż kina sportowego z obyczajowym komediodramatem, który  udał się znacznie bardziej niż kariera tytułowej bohaterki. 



Patrycja&Daniel