środa, 28 lutego 2018

Uciekaj! (2017) - recenzja

Brak komentarzy:
 
Uciekaj! (2017)
Reżyseria: Jordan Peele
Gatunek: Horror
Premiera w Polsce: 28 kwietnia 2017

Jordan Peele w swoim pełnometrażowym debiucie angażuje się w kino grozy. Jednak z wyczuciem, i rzadko spotykanym w filmach tego typu sensem, prowadzi widza w bogaty świat społecznych podziałów, z którego razem z głównym bohaterem będziemy chcieli uciekać.


Film opowiada historię Chrisa, który wraz ze swoją dziewczyną jedzie do domu jej rodziców by w końcu ich poznać. O bohaterach nie wiemy zbyt wiele. Twórcy ograniczają się jedynie do tego, że są oni w związku, a Chris prawdopodobnie jest jeszcze bardzo dobrym fotografem. Dlatego też początkowo nie angażujemy się przesadnie w ich życie, a jedynie zastanawiamy się razem z głównym bohaterem, czy biali rodzice dziewczyny zaakceptują jej czarnoskórego chłopka. Wszystko początkowo wydaje się znakomicie układać, a zarówno rodzice Rose, jak i ich bogaci znajomi są chłopakiem zafascynowani, ujawniając przy tym swoje liberalne podejście do życia. Jednak w ich posiadłości, prezentującej się niczym nieprzeciętny dom z filmów o niewolnikach, czarnoskórzy służący z dobrotliwością i uśmiechem na twarzy usługują swoim panom, a na światło dzienne zaczynają wychodzić kolejne niepokojące fakty. Widz powoli razem z bohaterem odkrywa tajemnice rodziny i jej dziwne zapędów, w tym ciągle stukającą łyżeczką o brzeg filiżanki matkę, czy lekko szalonego brata, których zachowania świetnie oddają momenty grozy i zapowiadają nieunikniony zwrot akcji.

Przerysowana forma filmu świetnie uwydatnia jego temat. Wprowadza widza w trans, z którego jednak chcemy wychodzić równie szybko, jak główny bohater. Pokazuje przy tym wszystkie rysy na amerykańskim społeczeństwie, wraz z ich uprzedzeniami i rasistowskimi zapędami oraz swoiste poczucie wyobcowania, jakie może wyczuwać Chris znajdując się na terenie posiadłości.  W całości tej niespokojnej konwencji świetnie wypadają aktorskie kreacje. Pierwszorzędnie prezentuje się drugi plan, a Catherine Keener i Bradley Whitford w rolach rodziców bohaterki znakomicie kreują swój przerażający świat oparty na tajemnicach. Pomimo kilku plusów, film nie jest niepozbawiony wad. Wprawdzie rozgrywające się wydarzenia intrygują, jednak wprowadzone dosyć prostolinijnie, nie dostarczają maksimum emocji. Dobrym zabiegiem natomiast jest połączenie momentów grozy z iście komediowym wydźwiękiem. Niewymagające słowne potyczki zdecydowanie dodają odrobinę lekkości i momentami rozwiewają gęstą mroczą atmosferę.

Uciekaj! to kino grozy, w którym nie przerażają stwory z kosmosu, czy duchy, a psychologiczna gra z widzem, gdzie straszą ludzie i ich upodobania.



Patrycja Strempel 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz