wtorek, 20 czerwca 2017

Auta 3 (2017) - recenzja

1 komentarz:
 
Auta 3 (2017)
Reżyseria: Brian Fee
Gatunek: Animacja, Komedia
Premiera w Polsce: 15 czerwca 2017

Ponad dziesięć lat minęło odkąd w kinie mieliśmy okazje poznać historię wyścigówki Zygzaka McQueena. Po drodze studio zaliczyło małą wpadkę z druga częścią serii i kilkoma dobrymi odcinkami serialu związanego z bohaterami, by nareszcie powrócić do korzeni i pozytywnie zaskoczyć.


Auta 3 fabularnie wydają się być bardziej kontynuacją pierwszej części, niż w jakikolwiek sposób nawiązując do wydarzeń z „dwójki”. Tym razem Zygzak, już jako dosyć wiekowy bohater, będzie musiał zmagać się z nową falą młodych zawodników. Jego największy przeciwnik - Jackson Sztorm, jest bez wątpienia charyzmatyczną i pełną energii postacią, wypełnioną najnowszymi technologiami pod maską. Pomimo że McQueen stara się za wszelką cenę mu dorównać, nie osiąga sukcesów w pojedynkę. Na swojej drodze spotyka młodą trenerkę, która ma przygotować go do kolejnego wyścigu.

W trzeciej odsłonie Aut spotykamy zarówno znanych już bohaterów, jak również nowych, którzy podtrzymują pozytywny klimat całości animacji. Zygzak ponownie zanurza się w przeszłość, a dzięki temu mamy możliwość zgłębienia historii postaci.

Twórcy w mądry sposób budują film o przemijaniu. Dają widzowi naukę, jak się z nim godzić, akceptować. Mocnym punktem jest również akacja, która jest pełna zwrotów i nie pozwala na nudę nawet starszym widzom. Znajdą tu coś dla siebie fani wyścigów, czy dobrego humoru i morałów, które wypływają niczym olej z silnika bohaterów.

Auta 3 to animacja dla pokoleń. Odstępstwo od nieudanego kina szpiegowskiego, na koszt pełnych rozrywki i werwy scen, nie tylko dla młodych widzów.



Patrycja Strempel 

1 komentarz:

  1. Byłam ogladałam i bardzo mi sie podobało choc mysle, ze dzieci duzo nie rozumiały :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń