piątek, 7 lipca 2017

Złota klasyka - Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o seksie, ale baliście się zapytać (1972)

2 komentarze:
 
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o seksie, ale baliście się zapytać (1972)
Reżyseria: Woody Allen
Gatunek: Komedia
Premiera na świecie: 6 sierpnia 1972

Są filmy, których sam tytuł budzi już zaintrygowanie czy nawet niezdrową fascynację. Tak jest w wypadku Wszystkiego, co chcielibyście wiedzieć o seksie, ale baliście się zapytać Woody’ego Allena. Jak na poradnik przystało na nurtujące pytania dostajemy  odpowiedzi, choć nie zawsze wyczerpujące to absurdalne i przezabawne.
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o seksie, ale baliście się zapytać to zbiór siedmiu  krótkich filmowych historii, z których każda zatytułowana jest jakimś odnoszącym się do spraw ludzkiej seksualności pytaniem. Mamy tu więc pytania o sodomię, transseksualizm, kobiecy orgazm czy rzetelność seksuologicznych badań. A każda ze scen ubrana jest w stylowy gatunkowy kostium, więc przemieszamy się tutaj od średniowiecznego zamku, przez lekarski gabinet i wyzwolony Rzym lat 70.  i  rezydencję szalonego naukowca.
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o seksie, ale baliście się zapytać to film, który oscyluje wokół jednego tematu (który dla jednych jest fascynujący, dla innych może być obrzydliwy) to nie ma tutaj miejsca na nudę, każda z opowieści jest inna i każda przepełniona humorem jak wielka pierś  z jednej ze scen mlekiem. Woody Allen, mimo tematyki filmu, unika wulgarności, i choć balansuje na granicy dobrego smaku, to ani na chwilę jej nie przekracza.
Bardziej niż temat filmu dla niektórych irytujący może okazać się pełne groteski, absurdalne poczucie humoru, które króluje na ekranie przez cały czas trwania seansu, bohaterowie rzucają zabawne cytaty tak często niczym bohaterowie popularnej telenoweli swoje żony. Poza tym warto ten film obejrzeć dla Woody'ego Allena w stroju plemnika, bo chyba każdy kojarzy ten filmowy motyw, a mało kto wie, jak świetna cała jest ta scena. Znakomity jest też Gene Wilder, znany z kultowej roli Willy'ego Wonki, ale to już koniecznie musicie sami obejrzeć... Podsumowując, fani dobrej zabawy powinni być jednak zachwyceni.
Więc być może są rzeczy, o które boicie się zapytać i są filmy, których boicie się obejrzeć, ale ten na pewno nie powinien być jednym z nich. 

Daniel Mierzwa 

2 komentarze:

  1. Nareszcie coś dla mnie 😂 xD
    Świetna recenzja :D

    OdpowiedzUsuń
  2. hahahaha to musi byc dobre :D

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/07/czarny-dresowy-komplecik.html

    OdpowiedzUsuń